tag:blogger.com,1999:blog-8998463487467038538.post7749246574466882727..comments2023-07-02T06:56:56.776-07:00Comments on Założenie Firmy: Bezpieczeństwo i pewność w biznesie.Unknownnoreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-8998463487467038538.post-20807491526319415932012-08-23T02:00:10.256-07:002012-08-23T02:00:10.256-07:00generalnie w samodzielnym interesie warto tworzyć ...generalnie w samodzielnym interesie warto tworzyć sobie takie drobne rezerwy finansowe na chudszy okres, a i okresy bez pracy i dochodów wykorzystać na coś konstruktywnego - innego typu prace, przygotowanie sobie 'bazy' na 'sezon ogórkowy'<br /><br />a etat? hmm... ludzie po kilkunastu latach lądują na bruku i nie potrafią zrobić już nic, kompletnie nic, poza siedzeniem jak te owce w zbitym stadzie i wyglądaniem na innych<br /><br />jak mówiłem, w bezpośredniej bliskości wielu bezrobotnych, biednych emerytów itp. nie ma mi kto trawnika skosić i zająć się przyfirmowym ogródkiem, albo biura wyczyścić/okien umyć :)Administrator blogahttps://www.blogger.com/profile/08424494417761833395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8998463487467038538.post-79729665398853228852012-08-22T22:52:13.052-07:002012-08-22T22:52:13.052-07:00Wychowana w duchu pochwały stałej pracy i stałej p...Wychowana w duchu pochwały stałej pracy i stałej pensji (nigdy tak nie pracowałam, to życzenia mojej mamy) bałam się całe lata tej niestabilności. Wiele razy budziłam się w nocy z lękami. Pamiętam, jak kiedyś napisałeś w jednym z wpisów, żebyśmy my- właściciele gospodarstw rolnych przestali użalać się nad własnym losem, bo nasze gospodarstwa to nic innego, jak firmy czy przedsiębiorstwa. Każdy jest narażony na niestabilność, a stała praca daje złudne poczucie bezpieczeństwa. Tracisz pracę, zostajesz na bruku często z kredytem. Niby oczywista prawda, ale jakbym się wtedy ocknęła. Czasem potrzebuję, żeby ktoś mnie "kopnął w cztery litery" :-) Udało mi się zmienić nastawienie, dziś już nie pozwalam sobie na żadne użalanie się, tylko do roboty się biorę. Faktem jest, że takie myśli przychodzą zimą, kiedy nie ma dochodów, a podatki, rachunki i ubezpieczenie trzeba płacić. Wszystko jest jednak kwestią organizacji i nie ma co kwękać. Riannon z Dworu Feillówhttps://www.blogger.com/profile/07370173500863196224noreply@blogger.com