Praca w domu lub własny biznes - solidne zaplecze to podstawa

Cykl postów o utracie pracy, własnym biznesie i pracy w domu publikowany na tym blogu w Maju 2011 oczywiście będzie kontynuowany. Po mini-ankiecie wróciłem także do innych tematów, natomiast zgodnie z prośbami kilku czytelników co jakiś czas będziemy dalej omawiać kwestie związane z pracą i własnym biznesem.

Dziś chciałbym abyśmy wyciągnęli wnioski z historii i praktyki.

Talvisota, czyli Wojna Zimowa (Finlandia vs ZSRR)
Wspomniana wojna zakończyła się rozejmem i ustępstwami małego kraju na rzecz giganta jednak za cenę katastrofalnie wysoką dla Sowietów - prawdopodobnie da wojna przyczyniła się do początkowych spektakularnych klęsk po inwazji Hitlera na ZSRR. Ok dość analiz - weźmy się za konkrety - wynik starcia:

- Armia fińska straciła 22 849 ludzi (zabitych i zaginionych) oraz 100 samolotów (Finowie nie mieli własnych czołgów, poza zdobytymi w trakcie walk na Sowietach).

- Oficjalne dane sowieckie podają, że Armia Czerwona straciła 230 000 ludzi oraz 1500 czołgów i ponad 600 samolotów, ale np. badania podjęte przez Wehrmacht w 1941 r. szacują liczbę zabitych na 273 tys., a rannych na 800 tys.

Skąd tak szokujący wynik? Armia Czerwona była ówcześnie kompletnie nieprzygotowana do wojny w warunkach zimowych, w przeciwieństwie do Finów. Poza tym jedną z ulubionych fińskich strategii było atakowanie zaplecza sowieckich oddziałów - zaopatrzenia a w szczególności kuchni polowych. Finowie nie pozwalali rosyjskim żołnierzom na rozpalanie ognisk i przyrządzanie ciepłych posiłków - fińscy snajperzy brali na cel właśnie ludzi zebranych przy ogniskach. Głodna armia bez zaplecza jest mało skuteczna - co z tego, że liczna?

Mimo miażdżącej sowieckiej przewagi w uzbrojeniu, ludziach i sprzęcie - Finowie obronili skromnymi siłami swój kraj. Przygotowanie, zaopatrzenie, zapasy.

A jak jest z twoim własnym małym biznesem?
Jak jest z twoim domowym biurem? Pracą on-line? Zadaj sobie kilka pytań:

- Czy posiadam wystarczające zaopatrzenie i rezerwy?
Chodzi o środki wymagane do płynnego wykonywania pracy.

- Czy mam odpowiednie dla moich potrzeb środki transportu?
Własnego biznesu nie można oprzeć o transport publiczny, taksówki, łaskę znajomych. Próbowałem - nierealne.

- Czy mam odpowiednie warunki do wyizolowanej i skoncentrowanej pracy?
Czy w pobliżu nie czai się snajper biorący nas na cel (=żona z tekstem: "Kotku wiem, że jesteś bardzo zajęty, ale ja tylko zajmę ci 5 minut.")

- Czy mój sprzęt jest odpowiednio przygotowany?
Czy mam tylko jeden komputer? Co zrobię jak się zepsuje? Co wtedy z danymi dot. mojej ważnej pracy? Czy będę mógł kontynuować jeśli padnie na kilka dni Internet, bo szczury przegryzły kable w piwnicy?

- Jaki mam scenariusz na wypadek przeróżnych awarii, problemów?
Z czego będę żył, jak kluczowy klient nie zapłaci w terminie? Jak wtedy opłacę pracowników/wspólników/podwykonawców?

Chcąc założyć działalność, która nie padnie najdalej po 3 miesiącach musisz napisać własną, długą listę takich pytań i odpowiedzi dot. przygotowania, zaplecza, logistyki. Obojętne, czy to stanowisko pracownika zdalnego, czy już własna i niezależna mała firma - home office. Musisz dbać o przygotowania - albo nie przetrwasz pierwszych poważniejszych problemów.

Ciąg dalszy
Poniższy post na blogu Riannon - (Kliknij TUTAJ) - proszę potraktować jako dalszy ciąg mojej opowieści, jak ważne jest w biznesie odpowiednie przygotowanie i zaplecze.

Opowieść Riannon traktuje o prawdziwej, trudnej zimie, a jej biznesem jest gospodarstwo agroturystyczne.