1. Trawa jest zawsze zieleńsza po drugiej stronie rzeki. To jest tytułowe zagadnienie jaki biznes założyć, cokolwiek wybierzemy nigdy nie będzie łatwo. Może wydawać nam się, że jest łatwo, możemy mieć nieco zbyt optymistyczne relacje od praktyków w danym biznesie (duma i pozowanie jak paw) - a i tak wszystko wyjdzie w praniu.
Jaki biznes? Generalnie dla większości czytających ten blog dostępne są od zaraz dwie opcje - handel i/lub usługi. Większa konkurencja, ale o ile łatwiej zacząć niż z produkcją?
2. Wszystko łatwiej i lepiej wygląda na papierze. Prognozowane przepływy finansowe skoryguj, usiądź z jakimś znajomym malkontentem i innym sceptykiem (najlepiej znajomy z innego miasta, z innej branży) i pozwól mu zgłosić swoje uwagi - skoryguj swój plan. Kiedy wrócisz do domu i ochłoniesz otrzymany wynik podziel jeszcze przez dwa. I jak teraz z opłacalnością?
3. Doradców i potencjalnych wspólników jest na około wielu, ale nie ma komu pracować, unikaj jak ognia takich pracowników-doradców i niepotrzebnych wspólników, staraj się od początku wobec pracowników stosować prosty styl dyrektorski - przynieś, zrób, wróć, popraw, teraz możesz wyjść na przerwę, potem pojedź do hurtowni i przywieź towar.... z czasem dopiero będziesz mógł delegować uprawnienia...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drodzy czytelnicy! Informuję, że wszelkie nieuzgodnione ze mną przekazy reklamowe i linki w komentarzach są od razu kasowane.
W celu wykupienia reklamy lub linków (w korzystnej cenie) proszę o skontaktowanie się na e-mail: LinuxEurope@gmail.com