Pijąc kolejny kubek czegoś ciepłego zastanawiam się nad serią małych pomysłów i usprawnień pozwalających w sumie oszczędzić czas. Zebrane razem, po przeliczeniu przyniosłyby realny i zadowalający wynik w postaci oszczędzonych minut, godzin, itp.
A może wy też macie jakieś pomysły? Piszcie! Ja przemyślę tu kilka swoich sposobów na oszczędzanie czasu.
1. Nie tankuję samochodu kiedy muszę, nie czekam na zaświecenie się lampki kontrolnej - tankowanie załatwiam przy okazji, na przykład dzisiaj musiałem podjechać do jednego sklepu blisko stacji benzynowej. Praktycznie po drodze uzupełniłem bak do pełna. Dzięki temu nie muszę nagle odrywać się od zajęć i poświęcać czasu na jazdę na stację.
Słowem - staram się czynności załatwiać razem.
2. Wykorzystuję bezproduktywne luki czasowe na coś pożytecznego (np. pisanie tego bloga), pijąc obecnie ciepły bulion po powrocie do domu mógłbym lampić się w TV. Wiem, że za chwilę skończę pisać i zabiorę się z powrotem do pracy, tu nie ma pokus (nie używam komunikatorów), ciekawy program TV może mnie rozleniwić i przykuć do kanapy, Po co kusić?
Dziś czekając na kogoś - zrobiłem gruntowne porządki w skrzynce mailowej.
3. Porządkuję sprawy kiedy mam luzy czasowe - chaos w biurze (do czego mamy wszyscy naturalne skłonności) finalnie strasznie pożera czas.
Właście wracam do porządkowania dokumentacji.
A jak to jest u was?
Jako mama maluchów, pracująca zawodowo i blogująca dla przyjemności mogę dodać, że duże oszczędności czasu i energii daje:
OdpowiedzUsuń-porządne prowadzenie kalendarza (z terminami na załatwianie spraw krótszymi niż realnie, zwlaszcza wizytami w urzedach),
-odkładanie wszystkiego od razu na miejsce
-łączenie spraw (nie tylko o tankowanie chodzi, ale np. pogrupowanie stron na które się wchodzi w związku z pracą w zakładki - np. dane potrzebne do raportów - zakładka "raporty", kursy walut w zakładce "waluty" etc- czasem nawet mogą się strony powtarzać, ale to znacznie ułatwia pracę)
-zlecanie prostych zadań (Oferia)
To tylko kilka "służbowych" pomysłów
dzięki za pomysły
Usuńswoją drogą widzę, że często do mnie zaglądasz - dodałem cię do blogrolla na http://blogi-konsumenckie.blogspot.com/
Dzięki :) Lubię tu zaglądać, bo i oszczędzanie i mała firma to "moje" tematy ;) A Twoje blogi są bardzo tematyczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)