Próbuję właśnie przemigrować na WordPress i własny niezależny hosting z blogiem głównym - korzystam z Linuxpl.com, którego button możecie zobaczyć po prawej stronie.
Tym razem nie korzystam z gotowego szablonu, ale sam modyfikuję kod domyślnego układu WordPressa by doprowadzić go do funkcjonalności mniej więcej na poziomie podstawowego Max Magazine. Na razie efekt wygląda tak: Oszczędzanie - blog.
WordPress to bardzo ciekawa platforma i dość dobrze nauczyłem się ją konfigurować od czasu moich pierwszych prób migracji. Napiszę jeszcze kilka słów o postępach w migracji oraz o tym, czy ten CMS można wykorzystać w prowadzeniu strony firmowej.
Super Remigiuszu, jesteś super profesjonalistą w budowaniu portali.
OdpowiedzUsuńMogę to łatwo udowodnić.
Wchodzę na twojego Wordpressa, klikam prawą myszką, view source.
Kod trochę poplątany, style masz na stronie, zamiast w pliku css, ale poza tym wszystko perfekt.
Nie widać czerwonych kwiatków.
Teraz wpisuję w Google "Budowa Stron Internetowych Lubin", wyskakuje mi strona: futso.pl/
Sprawdzamy source, bardzo dużo kwiatków i to takich, że od razu widzisz że webmaster nie ma pojęcia co robi.
Przykładowo, daje linka, ale nie wie że tego linka musimy zamknąć.
Naliczyłem 12 kwiatków, ale pewnie jest więcej.
Ktoś chce robić strony innym, ale nie potrafi zbudować swojej.
Moje pytanie brzmi, czy poszedł byś do takiego webmastera?
No chyba nie, wolał bym Remigiusza.
Powiedz nam Remigiuszu, ile bierzesz za budowę portalu na Wordpressie?
Dziękuję za docenienie.
UsuńProszę o kontakt prywatny na e-mail: rwks@prokonto.pl albo LinuxEurope@tlen.pl
Takie informacje ustalane są indywidualnie - portal portalowi nierówny - wydawałoby się przy podobnych stronach są różne nakłady pracy w zależności od firmy i potrzeb.
Pozdrawiam,
Słodki Regimiuszu,
OdpowiedzUsuńportal portalowi jest równy, nie czaruj.
To tylko niezdarność webmastera czyni portal nierównym.
Przecież obowiązkiem webmastera jest sprawdzenie, czy strona nie ma błędów, zajmuje to minutkę. Nawet nie potrzebujesz oprgramowania, bo widać to na Firefxie na czerwono.
Ten "spec" z Lubina użył CMSa Drupala i tam nie było błędów, w chwili gdy dopisał coś samodzielnie, nie wiedział że zamyka się tagi w HTMLu.
Nic nie usprawiedliwia webmastera, każda strona powinna być sprawdzona, przecież za to płaci klient.
Dlatego nie marnuj czasu, zacznij budować portale, widzę wielkie pole do popisu.
Webmasterzy myślą że ludzie są głupi i nie wiedzą jak kliknąć prawą myszką i zobaczyć kwiatki.
Nie wiem dlaczego, ale każdy webmaster myśli że nic nie wiem.
Najbardziej denerwuje mnie kiedy oferująmi Wordpressa albo Drupala.
To są wspaniałe systemy, ale jedynym argumentem, dlaczego użyć CMSa jest go łatwo edytować.
Dla mnie jest to obraźliwe, bo webmaster myśli że jestem głupi i nie umiem edytować strony w HTMLu.
Przecież HTML to nawet nie język, nie wiem skąd takie podejście do sprawy.
Dla mnie trudniej jest edytować stronę na Wordpressie.
może to dziwne, ale nie wiem dokładnie jak zrobić zmiany jakie chcę.
Słuchaj, robiłem niedawno dwa zlecenia - jedno za kilkaset zł, drugie za sumę liczona w tysiącach oparte dokładnie na tej samej technologii
Usuńmimo wszystko jestem bardziej zadowolony ze zlecenia za kilkaset zł, bo przy tym drugim urobiłem się o wiele więcej - po prostu inne procedury w firmie, inna procedura zatwierdzania etapów prac, konieczność poradzenia sobie z dodatkowymi obowiązkami, elementy marketingowe i praca poza IT
po prostu uczciwie i ciężko zarobiona kasa
jednak osoba postronna, która zaglądnie w kod pomyśli - no tak - tam zgarnął człowiek ekstra kasę a tu zrobił to samo za grosze - jak to jest?
Remigiuszu,
OdpowiedzUsuńproszę napisz nam, co sądzisz o sprawdzaniu kodowania po skończeniu budowy.
Dla mnie jest tym samym co sprawdzanie błędów ortograficznych w wysyłanych wiadomościach.
Czyli morzesz pisać zamiast "możesz" "morzesz", i karzdy to zrozumie, ale co sobie o tobie pomyślą?
dla mnie sprawdzanie kodowania jest proste - wszytko ładnie i szybko wychodzi jeśli pracujesz na przeglądarkach opartych na silniku Gecko lub WebKit
Usuńpo prostu błędy wychodzą same, od razu, szybko
nie muszę poświęcać dużo energii na sprawdzanie, koncentrując się na marketingu
informatycy pracujący głównie na Windows i Eksplorerze mają większą tolerancję błędów
bycie Linuksiarzem, jeśli chodzi o subkulturę IT, ma swoje zalety
jeszcze jedno - gorąca prośba o podpisywanie się, choćby inicjałami pod postem
Usuńnie bardzo mi się rozmawia z anonimami
Podałem tutaj przykład niskiej wiedzy webmasterów, nie ukrywałem nawet nazwy firmy.
UsuńZa takie coś mogą podać mnie do sądu.
Z drugiej jednak strony, mam rację, bo jeśli zakładamy firmę, musimy robić wszystko poprawnie, inaczej nasz biznes upadnie.
Takich musimy piętnować.
Zauważyłem że w Polsce budowa stron to złoty biznes.
Musisz czekać czasami 3 miesiące, bo webmaster jest zajęty. Ceny są wysokie. Chcą 3 tys. za podstawowoą stronę plus VAT.
Tak dla porównania sprawdziłem że angielscy webmasterzy budują takie strony za 400 funtów plus tylko 16% VAT.
A wiesz dlaczego w Polsce webmasterzy mają taki raj?
Bo Unia finansuje otwieranie biznesów, każda działakność musi mieć portal. Nie ważne że za parę lat zamkie się 90% tych firm. Dlatego Regimuuszu, uważam że z twoją kulturą, możesz zacząć budować portale.
W tym biznesie chodzi o etykę i kulturę bardziej niż o umiejętności.
Za brak etyki uważam nie sprawdzanie błędów w HTMLu i wmawianie klientowi że jest głupi.
Podejrzewam że wielu z tych webmasterów nie wie jak poprawić błędy, winią za to Wordpressa.
Bo widzisz, Wordpress nie jest łatwy do poprawek, jest to bardzo trudny system, jeśli przyjdzie nam zmieniać w szablonie.
Masz rację - podejście do klienta to ważna rzecz. Tak samo jak umiejętne i solidne obsłużenie go.
UsuńRemigiuszu,
Usuńpokazuje Ci błędy na linuxie?
To ciekawe.
Ale nie pokazało Ci że jest błędem?
To dziwne.
Nawet dziecko wie że była na początkowym etapie HTML5, ale spece siedli sobie I uzgodnili że hgroup nie będzie używane.
Dlatego powinno to pokazać błąd, bo jest błędem.
Używasz coś co zostało wycofane ponad rok temu, kiedy HTML5 był jeszcze w fazie próbnej.
Remigiusz, hodzi o hgroup w poprzednim poście. Napisałem to w bracketach I zostało to automatycznie usunięte z postu. Może post nie wygląda logicznie, ale domyśl się że chodzi o hgroup.
Usuń1. zarządzaniem komentarzami na bloggerze zajmuje się Google
Usuń2. WordPress i modyfikacje szablonów / tworzenie child themes / programowanie jest dla mnie łatwe
Chcę dodać że spotkałem webmasterów nazwających się domnie Front End Developer, budujących strony tylko na Wordpressie.
OdpowiedzUsuńWiesz dlaczego?
Bo nic więcej nie znają.
Ta dumna nazwa Front End Developer wygląda poważnie ale to oznaczy że osoba noże tylko zmieniać podstawowe sprawy w szablonie, nie zmieni szablonu i nie zrobi szablonu, bo to już back end.
Moimzdaniem, powiedzenie ludziom że budujesz strony tylko na Wordpressie to kompromitacja.
Jest to kolejny przykład braku kultury webmasterów.
Remigiuszu, proszę napisz artykuł o tym.
WordPress jest prosty dla webmastera oraz dla klienta w późniejszej administracji i to jest atut. Nie byłbym tutaj aż taki krytyczny.
UsuńMimo wszystko uważam, że webmaster powinien doskonalić swoje umiejętności i uczyć się także innych silników CMS.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Usuń@Africangamesafari
Usuńpodpisanie się webmastera, nawet z linkiem aktywnym w stopce, jest zwyczajowym prawem webmastera/twórcy strony w Polsce, chyba, że strony uzgodnią inaczej w umowie PRZED ZLECENIEM
nie ma mowy o obniżaniu wynagrodzenia dla twórcy o 1000 zł za to że podpisał się w stopce,
można co najwyżej poprosić o zmianę tego na "no follow" lub link nieaktywny
w Polsce każdy Twórca ma prawo podpisać swoje dzieło, nawet jeśli jest robione na zlecenie, o ile strony umowy nie uzgodnią inaczej
W odpowiedzi na:
Usuńeż miałem podobne problemy jak ty. Zwaracałem się do kilku webmasterów o poprawienie portalu Africangamesafari.
Robota wielka, koszt około 10 tyś. PLN.
Kiedy masz wydać taką sumę chcesz się upewnić że webmaster ma jakieś wykształcenie i kulturę. Nie możesz zlecić tego byle komu. No nie?
Dlatego nie możesz napisać maila do pierwszego, lepszego webmastera i powiedzieć mu że masz wielką robotę do zrobienia. Musisz najpierw zadać kilka pytań, wymienić około 10 wiadomości z różnymi pytaniami.
Nie jest to mój pomysł, wyczytałem to w pewnym angielskojęzycznym magazynie.
Z reguły po 3 mailu webmaster ma cię dość, po czwartym już nie odpisuje. To są prymitywni ludzie i myślą że ja ich będę błagał o zrobienie strony. Po wymianie około 5 maili okazałem się już wielkim wrogiem. Nawet napisali o mnie na forum. Napisz do mnie, dam ci namiar. W końcu okazało się że niemożliwe jest żeby znaleźć webmastera, przerobiłem stronę samodzielnie. Lepiej czy gorzej, ale nie będę się prosił. Najlepszym i najtańszym wyjściem jest zrobienie strony za granicą. Webmasterzy mają jednak problem z j. polskim, dlatego szukałem w Polsce, chociaż jest 2 razy drożej. Budowa strony nie jest trudną robotą, nawet ja wiem jak się buduje. Chciałem to zlecić bo nie mam na wszystko czasu.
Remigiusz, znasz się na linkach. Jeśli webmaster wyceni budowę portalu na 3 tyś i podpisze się ze swoim linkiem do siebie, może dostać tylko 2 tyś?
Wydaje mi się że tysiąc jest za reklamę. Chyba że w umowie uzgodnicie że 3 tysiące z linkiem do wykonawcy.
Napisz o tym Remigiusz posta, bo tego nie rozumiem. Co na ten temat prawo w Polsce? Może też napisz, jak zmniejszyć koszty budowy stron? Remigiusz pisz bo to ciekawy temat.
@komentujący
Usuńjeden z komentarzy wykasowałem, drugi ocenzurowałem
na moich blogach panuje porządek i jeśli ktoś chce się tu wypowiadać musi go zachować
wątek zamykam, natomiast Felek/anonim dostaje na tym blogu zakaz wypowiedzi na jakiś czas, by sobie ochłonął