Jak wielu z osób blogujących mam na blogach reklamy. Co jakiś czas optymalizuję reklamy w celu lepszej skuteczności. Oczywiście traktuję to raczej w kategoriach pouczającej gry komputerowej, niż jako źródło zarobku, nie wierzę bowiem w "zarabianie na blogach" co wyznaje od dawna.
Suma moich wszystkich wpłaconych zarobków z reklam klikalnych z głównego bloga http://racjonalne-oszczedzanie.blogspot.com/ wynosi 46 zł od czego będę musiał jeszcze odprowadzić podatek. Bloguję od ponad półtora roku, mam łącznie ok 350 tysięcy odsłon i kilkaset wpisów.
W kategoriach "zarabiania" w necie jest to kpina. Można to zaakceptować jedynie przy założeniu, że bloguje sobie dla rozrywki i odskoczni od rutyny.
Sieć CpmProfit, dzięki której "zarobiłem" te parę złotych - zawiesiła działalność, więc zabrałem się za optymalizację pozostałych reklam.
Reklamy Google na blogu głównym mogą być tylko tekstowe. Reklamy graficzne zawalały dużo miejsca, wprowadzały chaos graficzny, a ja jestem minimalistą, który lubi odrobinę ładu.
Ładna i zgrabna... reklama... w sam raz...
Zamiast tego wprowadziłem ładne i zgrabne, jak na mój gust reklamy AdTaily. Obecnie tylko dwa boksy, w przyszłości może trzy. Ustawiłem cenę reklam na 49 groszy za dzień, czyli ok 560 odsłon realnych. Daje to mniej niż 1 grosz za ponad 10 odsłon. Wydaje mi się to atrakcyjne dla potencjalnego reklamodawcy, biorąc pod uwagę atrakcyjną lokalizację reklam.
Oczywiście zapraszam do zareklamowania się u mnie :)
Z blogiem "Założenie firmy" z chęcią przyjmę barter.
A ja wierzę w zarabianie na blogach. Co więcej, coraz więcej osób w ten sposób zarabia/dorabia. Najlepsi się z tego utrzymują, reszta ma dodatkowe źródło dochodu. Ja z blogów w lipcu będę miał ok. 1000 zł. Kiedyś przy większej ilości wejść miałem max 200 zł, bo nie wiedziałem, co mogę ciekawego zrobić z miejscem na blogach. Rozmawialiśmy już o tym, więc się nie narzucam, a tylko rzucam wyzwanie czytelnikom, żeby nie słuchali tych, którym się nie udaje:)
OdpowiedzUsuńno to jak widzisz - mi się zarabiać nie udaje
Usuńz chęcią sobie zobaczę do ciebie, jak to robisz, że z blogów możesz zarabiać :)
Teraz nawet w polskim internecie można znaleźć sporo dobrych rad, jak postępować począwszy od pomysłu na nową stronę. Mi niestety parę lat zajęło eksperymentowanie i uczenie się na błędach. Gdybym dziś startował, to zacząłbym od przeczytania tego, co ci, którym się udało, mają do powiedzenia. I naprawdę nie trzeba kupować żadnych e-booków, "super" kursów. Wszystko dostępne jest za darmo.
OdpowiedzUsuńdzięki za rady
Usuń